Stabilizacja
Odważyłam się stanąc na wagę, rozpoczęłam dietę, ogarniam chaos.
Na razie jest ciężko, ale jest powoli zaczyna być psychicznie lżej.
Muszę sobie to wszystko poukładać.
Pochodzę do tego rozsądnie, próbuję zapanować z głową nad swoim życiem.
Dziś mam w miarę spokojny dzień. Pracuję z domu, sprzątam, oglądam serial.
W planach jest joga i spacer i wieczór z koleżanką.
Myślę, że będę się meldowała w ciągu dnia - to pomaga.
Na razie uciekam wysprzątać kuchnię i ogarnąć makijaż :)